czwartek, 23 stycznia 2014

Rozdział III- Jednak zgoda

Bardzo, bardzo przepraszam, że tak dawno nie pisałam ;'c Ale teraz postaram się to zmienić , tak samo jak wygląd bloga ;) Mam nadzieję, że nowy wygląd wam się podoba :) Ale już przechodzę do rozdziału <3

                                                 Ludmiła
Od kiedy chodzę z Federico, jest mi jakoś lżej na serc.Dogaduję się z Violettą i całą resztą.Za to Naty... Naty odwróciła się ode mnie, No cóż czasami jej nie rozumiem. Ostatnio zaczęłam się przyjaźnić z Cami, a ona z Leonem. Cieszę się bo Cami jest cudowna <3
                                                 Maxi
Muszę się dzisiaj spotkać z chłopakami! Jak mogłem zranić tak Camille?! Pewnie zobaczę ją dopiero w poniedziałek ;'c To najgorsza sobota świata !!! W studio z nią porozmawiam, przeproszę!! Wiem... nie wybaczy mi, ale kocham  ją, cholernie ją kocham!
Idę przez park , nagle zobaczyłem  piękną , rudowłosą,zapłakaną dziewczynę. Zaraz, zaraz to Camilla!! Rzuciłem się w stronę ławki. Usiadłem na niej ok.50 cm dalej od niej, żeby nie czuła się nie swojo.
-Camilla?! Co się stało?!
Ona spojrzała na mnie tym płaczliwym, smutnym wzrokiem, przytuliłem ją, a ona się we mnie mocno wtuliła. Głaskałem ją delikatnie po głowie. Po 5 minutach "odczepiła " się ode mnie.
-Maxi...-powiedziała cicho.
-Camilla, strasznie cię przepraszam! Byłem głupi! Myślałem, że jak będziemy razem to Cię zranie... Jednak przez to, że nie jesteśmy razem bardzo Cię zraniłem. Wtedy myślałem , że zawsze będziemy przyjaciółmi . Ja nagle zacząłem czuć do ciebie bardzo mocne uczucię.Kocham Cię bardzo! Wybaczysz mi?
-Maxi, też Cię bardzo kocham...
-Będziesz moją dziewczyną?-uklęknąłem  przed nią.
-A obiecasz mi , że nigdy mnie nie zranisz?
-Nie, nigdy.
-To tak!
-Kocham Cię!- pocałowałem ją.
                                                 Violetta
Zaraz randka z Leonem! <3 Hm... którą sukienkę założyć? Niebieską w kropki, czy tą różową jednolitą? Zadzwonię do Fran ^^
Hm.. nie odbiera, pewnie jest z Marco.A to zadzwonię do Cami, poprawię jej humor.Przez tego głupka Maximiliana jest załamana!
-Halo? Cami? Cześć co tam?
-A wiesz cudownie <33
-Jak to? A Maximilian?-w tle usłyszałam jego głos!
-Wspaniale, pogodziliśmy się w sumie przed chwilą ^^ I jesteśmy razem ! <3
-To super! :) A właśnie zaraz idę na randkę z Leonem! <3 I nie wiem czy założyć sukienkę  niebieską w kropki, czy tą różową jednolitą.
-Zdecydowanie niebieską!!
-Dzięki, kończę, bo słyszę, że macie z Maxim tam wesoła :D Paa ! <3
-Paa <3
Łał i jednak się pogodzili :DD
                                           KONIEC! <3


Mam nadzieję, że rozdział się spodobał :** Następny już niedługo :)




3 komentarze:

  1. Super ty wiesz, że ja to kocham piękny
    jest ten nowy wystrój
    A rozdził pogodzili się jak sweet czekam na nexta

    OdpowiedzUsuń
  2. Cuuuuuiudddddddoooooo..... Ekstra Ekkkkksssstggrrrrraaa

    OdpowiedzUsuń
  3. Ojej jakie to piękne
    cudowne
    czekam na następny

    OdpowiedzUsuń